wtorek, 6 października 2020

Herbstdampf bei der Waldeisenbahn Muskau

 Położona bardzo blisko polskiej granicy Mużakowska Kolejka Leśna o rozstawie 600 mm od dłuższego czasu widniała na mojej liście fotograficznych celów. Rok 2020 choć niezbyt fortunny okazał się być dla mnie momentem realizacji tych planów i to dwukrotnie - we wrześniu na 125 lecie kolejki oraz w październiku na zakończenie sezonu, czego będzie dotyczył ten post. 

Na wizytę na zakończeniu sezonu wybrałem niedzielę 4-tego października. Dzień rozpoczął się od wczesnej pobudki i podróży do Kargowej gdzie przesiadłem się do zaprzyjaźnionego kamerzysty Tomka. Krótko po godzinie 9-tej przekroczyliśmy granicę i dojechaliśmy do Weißwasser gdzie na będącej obecnie siedzibą kolejki stacji Teichstrasse przywitał nas jeden z wielu tamtejszych diesli wykonujących manewry i niekwestionowana gwiazda 125-lecia oraz zakończenia sezonu - egzotycznie wyglądający parowóz "Merapi" stacjonujący na co dzień na Berlińskiej Kolejce Parkowej.


"Merapi" ma bardzo bogatą historię. Ta wyprodukowana w niemieckich zakładach Hanomag w 1925 roku maszyna została wyeksportowana do Indonezji gdzie pracowała na kolejkach cukrowniczych. Po zakończeniu swojej służby na Indonezyjskiej wyspie Java parowóz został odkupiony z powrotem do Niemiec i od 1992 roku jest stałym rezydentem kolejki parkowej w Berlińskiej dzielnicy Wulheide. Parowóz ten 3-ciego oraz 4-tego obsługiwał pociągi specjalne na okazjonalnie używanym szlaku do Schwerer Berg. Właśnie od pierwszego z tych pociągów rozpoczęliśmy nasze działania. Pierwszym miejscem które odwiedziliśmy był wjazd do mijanki Halbendorfer Wechsel. Brak słońca i bardzo wilgotne powietrze dały naprawdę bardzo pocieszne efekty! 😃


W Halbendorfie parowóz wykonał oblot składu i całość wyruszyła w dalszą drogę w kierunku Schwerer Berg. Zaczailiśmy się na kolejne zdjęcie za mijanką w Trebendorfie. Około 200 metrów od miejsca wykonania tego ujęcia znajduje się kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego Nochten której poszerzanie przerwało ciągłość pierwotnej trasy kolejki do Mühlrose. Wybudowano więc nowy fragment trasy kończący się przy wieży widokowej na Schwerer Berg. To zdjęcie jest zdecydowanie jednym z moich ulubionych z tego dnia! 😁


Po wykonaniu tego zdjęcia zmieniliśmy pole działania i udaliśmy się do parkingu w miejscu w którym rozgałęziają się linie do Kromlau i Halbendorfu. Rozpoczęła się "piesza" część wyprawy. Ujęcia pociągu do Kromlau oraz kursu powrotnego zdecydowałem się wykonać na odgałęzieniu właśnie. Skład prowadzony był przez jedną z miejscowych "Brigadelok's" o numerze 99 3317-7. Te bardzo charakterystyczne parowozy były eksploatowane również w Polsce. W międzyczasie pogoda zaczęła się bardzo wyraźnie poprawiać.



Po wykonaniu tych ujęć udaliśmy się pieszo po torowisku w kierunku Halbendorfu aby uwiecznić "Merapi" z powrotnym pociągiem ze Schwerer Berg na jednym z najbardziej charakterystycznych motywów na sieci tej kolejki - zalanym wyrobisku w pobliżu miejsca gdzie kolejka leśna krzyżowała się z rozebraną już linią normalnotorową z Weißwasser do Forst. Kolejne fotograficzne marzenie odhaczone! 😍


Bardzo zadowoleni wróciliśmy do miejsca w którym pozostawiliśmy auto i po krótkiej przerwie poszliśmy kawałek za pierwszy łuk w kierunku Weißwasser wykonać ujęcie z kolejnym pociągiem do Kromlau. Początkowo do tego kadru podchodziłem jak do "sztuki dla sztuki", bo i tak "Brigadelok", tym razem druga miejscowa maszyna o numerze 99 3315-1, miał być ustawiony tyłem. Efekty finalne z przebijającym się przez drzewa słońcem które zostawiło piękne refleksy na dymie kompletnie zmieniły moje podejście! 😀


Po tym ujęciu na najbliższe dwa pociągi mieliśmy z Tomkiem różne koncepcje więc się podzieliliśmy. Udałem się dalej w kierunku miasteczka aby uwiecznić powrotny pociąg z Kromlau i drugi pociąg do Schwerer Berg na kolejnym bardzo charakterystycznym dla kolejki miejscu - położonym na skraju lasu, otoczonym brzózkami przejeździe kolejowym. Klimat jaki tam panuje jest naprawdę świetny! 😍



Bardzo zadowolony z wykonanych zdjęć udałem się z powrotem do odgałęzienia gdzie zostawiliśmy auto. Po chwili czekania dotarł tam również Tomek. Udaliśmy się na wzniesienie między Halbendorfem a Trebendorfem aby wykonać kolejne zdjęcie egzotycznego gościa 😉


Zachwyceni czarnym warkoczem dymu wytworzonego przez tę maszynę wyruszyliśmy w dalszą pogoń i dotarliśmy na skraj kopalni odkrywkowej Nochten gdzie uwieczniliśmy pociąg na łuku będącym początkowym fragmentem nowej-zastępczej trasy do Schwerer Berg.



Z racji na to że to było ostatnie zaplanowane przez nas ujęcie tego tego parowozu to nie mogłem sobie odmówić wykonania zbliżenia na tą cudowną maszynę! Zapewne kolejna okazja na wykonanie ujęć tego niezwykle ciekawego parowozu poza Berlinem prędko się nie powtórzy...


Przyszedł czas na ostatni punkt wyprawy - linię do Bad Muskau. Na mijance Weißwasser Ost wykonaliśmy ujęcie pociągu wracającego z Bad Muskau prowadzonego przez 99 3315-1. 


Kolejnym punktem foto była mijanka w Krauschwitz gdzie uwieczniliśmy pociąg jadący do Bad Muskau, prowadzony przez 99 3317-1.


Po pozostawieniu auta w pobliżu ruszyliśmy pieszo w kierunku przystanku o jakże wdzięcznej nazwie Feuerturmteich 😂 Mimo że w lesie panowały już ciemności to okazało się że to był prawdziwy strzał w dziesiątkę! Zaczynało się tam dosyć długie wzniesienie które mały "Brigadelok" jadący może nieco ponad 20 kilometrów na godzinę pokonywał wytwarzając ogromne ilości dymu i pary oraz brzmiąc co najmniej jak parowóz pośpieszny wciągający pod górę ciężki skład... Coś wspaniałego! 😍


Po wykonaniu tego ujęcia zdecydowaliśmy że czas wracać do Polski. Wypad ten można z pewnością zaliczyć do bardzo udanych które będzie można długo wspominać! Trzeba przyznać że było to świetne zakończenie sezonu oraz pożegnanie parowozu "Merapi" przed powrotem do Berlina. Kolejka co prawda będzie kursować jeszcze do końca października w soboty ale już w o wiele skromniejszym rozkładzie jazdy i z lokomotywą spalinową. Zanosi się na to że będę stałym gościem na tej kolejce, która mimo niewielkiej sieci torów ma ogromny potencjał fotograficzny i z każdą wizytą na niej apetyt rośnie co raz bardziej 😀 Warto poświęcić swój czas i odwiedzić tą magiczną krainę lasów i jeziorek poprzeplataną wąskimi torami - krainę w której atmosfera prawdziwej kolejki leśnej jest wciąż żywa i jeszcze długo będzie...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz