Choć seria ST44, bądź inaczej M62 wciąż ma się dobrze to egzemplarzy wyposażonych w oryginalny, fabrycznie w nich montowany silnik 14D40 jest co raz mniej. Informacja o tym że jeden z nich, choć prywatny i kolorowy będzie właściwie pod moim domem postawiła mnie w stan czuwania. Dowiadując się o tym fakcie w nocy przed wyjazdem pociągu wiedziałem że czeka mnie bardzo krótki sen. Gagarin Kostrzyńskiego Unikolu pod banderą Orlen KolTrans miał wykonać kurs do Wierzbna zamiast zwykle tu jeżdżącej BR285 Lotos Kolej.
Był to 25 kwietnia, pierwsza sobota po poluzowaniu obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Pobudka o 5:00, szybkie śniadanie i kierunek Dąbrówka Wielkopolska. Długo czekać nie musiałem, po chwili zza zakrętu wyłonił się M62-1891 z beczkami ze Szczańca do Wierzbna, pod załadunek ropy naftowej. Było jeszcze kilka minut do wschodu słońca i mimo pełnego zachmurzenia o dziwo zdjęcie wyszło nawet dosyć dobrze.
Kolejny foto-przystanek wypada w klimatycznym Lutolu Suchym. Mimo że już było po wschodzie słońca to tam było nawet ciemniej niż w Dąbrówce... 😐
Po tym zdjęciu udałem się do Międzyrzecza gdzie skład został podzielony na dwie połowy. Wierzbno otwierało się dopiero po 8 więc wykorzystałem ten czas aby uwiecznić porannego IC "Mewa" z Gorzowa Wielkopolskiego do Warszawy Wschodniej i szynobus ze Zbąszynka do Gorzowa Wielkopolskiego w otoczeniu przewidzianej do likwidacji sygnalizacji kształtowej w obrębie nastawni dysponującej Mi.
Po planowych pociągach pasażerskich przyszła się pora zbierać w kierunku upatrzonego miejsca. Przedtem jednak wykonałem zdjęcie składu oczekującego na Międzyrzeckiej stacji.
Kiedy dotarłem kilka minut później na klasyczny już motyw z górki w Bobowicku zaczęło padać, ale w końcu było na tyle jasno żeby zrobić porządną fotę na szlaku. Ubrudziłem konkretnie buty i spodnie wchodząc tam i schodząc stamtąd ale zdecydowanie było warto! 😂
Deszcz niestety nie chciał ustępować i w podobnych warunkach pogodowych powitałem ten pociąg w Wierzbnie na nieśmiertelnym motywie z nastawnią wykonawczą. Ahhh, piękny klimat... Gdyby tylko ten Gagarin był zielony! 😍
Skład odstał na stacji kolejne pół godziny, po czym zjechał na terminal. Po kilkunastu minutach lokomotywa wróciła w perony stacji i przyszykowała się do jazdy luzem do Międzyrzecza. Nie mogło więc zabraknąć klasycznych stacyjnych motywów.
Kilka minut później dyżurna ruchu udała się rowerem na nastawnię przygotować wyjazd dla luzaka. Wraz z Arturem który niewiele wcześniej dojechał tu po pogoni za parowozem, pojechaliśmy na motyw z tarczą ostrzegawczą - jeden z wielu w tej okolicy gdzie czuć klimat prawdziwej, dawnej kolei 😍
Kolejny przystanek - to dawna stacyjka Policko z bardzo ładnym i zamieszkałym choć częściowo zaniedbanym budynkiem dworcowym. Łapiemy tutaj luzaka oraz 6Dg-149 Lotosu z pustymi beczkami pod załadunek kwasu siarkowego z Kostrzyna do Wierzbna. Nie wiem dlaczego, ale jakoś ten krótki skład z kolorowym kioskiem idealnie pasował mi do tego motywu... 😃
Po tych zdjęciach udałem się do Bobowicka, gdzie uwieczniłem Gagarina z kolejną partią beczek. Za motyw posłużył dawny budynek stacyjny.
Na koniec pogoni zjechałem do Wierzbna. Tam ponownie wykorzystałem motyw z nastawnią wykonawczą ale tym razem z drugiej strony torów.
Po kilkunastu minutach nadarzyła się okazja na zdjęcie dwóch pociągów towarowych w Wierzbnie! Od dawna czekałem na taką możliwość. Kiosk właśnie wyciągał się z terminala z ładownymi beczkami.
Za kilka minut miał wyjeżdżać dalej więc przenieśliśmy się na drugą stronę stacji, uwieczniając jego wyjazd z motywem nastawni wykonawczej.
Było jeszcze stosunkowo wcześnie więc zdążyłem wrócić do domu w sam raz na obiad 😂 W poniedziałek 27 kwietnia Gagarin wykonywał kursy powrotne, czego również nie mogłem sobie odpuścić. Temu dniu także poświęcę osobny wpis. Sobotni wypad na pewno muszę zaliczyć do udanych i treściwych. Od dawna szukałem pretekstu żeby wyskoczyć na Wierzbno i udało się akurat kiedy najmniej się tego spodziewałem... 😄
Deszcz niestety nie chciał ustępować i w podobnych warunkach pogodowych powitałem ten pociąg w Wierzbnie na nieśmiertelnym motywie z nastawnią wykonawczą. Ahhh, piękny klimat... Gdyby tylko ten Gagarin był zielony! 😍
Skład odstał na stacji kolejne pół godziny, po czym zjechał na terminal. Po kilkunastu minutach lokomotywa wróciła w perony stacji i przyszykowała się do jazdy luzem do Międzyrzecza. Nie mogło więc zabraknąć klasycznych stacyjnych motywów.
Kilka minut później dyżurna ruchu udała się rowerem na nastawnię przygotować wyjazd dla luzaka. Wraz z Arturem który niewiele wcześniej dojechał tu po pogoni za parowozem, pojechaliśmy na motyw z tarczą ostrzegawczą - jeden z wielu w tej okolicy gdzie czuć klimat prawdziwej, dawnej kolei 😍
Kolejny przystanek - to dawna stacyjka Policko z bardzo ładnym i zamieszkałym choć częściowo zaniedbanym budynkiem dworcowym. Łapiemy tutaj luzaka oraz 6Dg-149 Lotosu z pustymi beczkami pod załadunek kwasu siarkowego z Kostrzyna do Wierzbna. Nie wiem dlaczego, ale jakoś ten krótki skład z kolorowym kioskiem idealnie pasował mi do tego motywu... 😃
Po tych zdjęciach udałem się do Bobowicka, gdzie uwieczniłem Gagarina z kolejną partią beczek. Za motyw posłużył dawny budynek stacyjny.
Na koniec pogoni zjechałem do Wierzbna. Tam ponownie wykorzystałem motyw z nastawnią wykonawczą ale tym razem z drugiej strony torów.
Po kilkunastu minutach nadarzyła się okazja na zdjęcie dwóch pociągów towarowych w Wierzbnie! Od dawna czekałem na taką możliwość. Kiosk właśnie wyciągał się z terminala z ładownymi beczkami.
Za kilka minut miał wyjeżdżać dalej więc przenieśliśmy się na drugą stronę stacji, uwieczniając jego wyjazd z motywem nastawni wykonawczej.
Było jeszcze stosunkowo wcześnie więc zdążyłem wrócić do domu w sam raz na obiad 😂 W poniedziałek 27 kwietnia Gagarin wykonywał kursy powrotne, czego również nie mogłem sobie odpuścić. Temu dniu także poświęcę osobny wpis. Sobotni wypad na pewno muszę zaliczyć do udanych i treściwych. Od dawna szukałem pretekstu żeby wyskoczyć na Wierzbno i udało się akurat kiedy najmniej się tego spodziewałem... 😄
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz